Fundacja Rodzice Mają Głos podkreśla znaczenie decyzyjności rodziców w procesie nauczania i wychowania dzieci i młodzieży. Powstała w konsekwencji działań oddolnego ruchu, który sprzeciwiał się szkodliwym i przeprowadzanym naprędce zmianom w systemie oświaty. Same założycielki piszą o sobie:

W 2016 roku cztery matki założyły fanpage Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji. Chciałyśmy dzielić się z rodzicami informacjami o planowanej deformie Anny Zalewskiej. Z małego fanpage’a narodził się duży ruch społeczny protestujący przeciwko likwidacji gimnazjów i innym zmianom wprowadzanym przez PiS. Zorganizowałyśmy wiele demonstracji, byłyśmy głosem rodziców na sejmowych komisjach oraz współorganizatorkami zbiórki podpisów pod obywatelskim wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji, w której zebrano blisko milion podpisów. Szkodliwe zmiany weszły w życie, ale my dalej działamy na rzecz poprawy polskiej edukacji.

Organizacja prowadzi działalność informacyjną, rzeczniczą i aktywistyczną. Wskazuje, jakie są codzienne trudności dzieci i młodzieży związane ze złym zarządzaniem edukacją. Kilka lat temu zainicjowała akcję Lekki tornister, w ramach której zbierała informacje na temat wagi uczniowskich plecaków i wypracowała szereg rozwiązań, które mogłyby odciążyć tornistry i ulżyć zmęczonym kręgosłupom młodych osób.

Praca szkolna, nie domowa to z kolei zachęta do przeciwstawiania się zbyt często zadawanym i zbyt obszernym pracom domowym.

Obecne działania fundacji skupiają się przede wszystkim wokół lex Czarnek 2.0. Rodzice najlepiej znają potrzeby swoich dzieci. Dlatego to oni powinni decydować, w jakich zajęciach mogą brać udział ich synowie i córki lub kiedy zdecydować się na edukację domową. Nie może to być kompetencja wyznaczonych z urzędu kuratorów i kuratorek oświaty.

Udostępnij