Polska szkoła potrzebuje zmian – dużych i małych, systemowych, ale też pozornie drobnych. Na początek potrzebuje jednak oddechu i powiewu świeżego powietrza, po latach zaciskania gorsetu centralnej regulacji i kontroli. Z tego powodu stworzyliśmy pakiet 10 rozwiązań na pierwsze 100 dni nowego rządu, czyli zestaw propozycji na nowe otwarcie dla szkoły. Dziś prezentujemy trzecią z nich.
Obecnie
Obowiązująca obecnie nadmiernie rozbudowana podstawa programowa usztywnia proces nauczania i wymaga modyfikacji. W pierwszym kroku należy ograniczyć szczegółowe treści przedmiotowe i liczbę wymagań, by zapewnić równowagę między ilością wiedzy a umiejętnościami i postawami, które szkoła XXI wieku ma rozwijać. Równocześnie należy rozpocząć prace nad unowocześnioną podstawą, zbudowaną wokół kompetencji kluczowych i wymagań ogólnych – przedmiotowych oraz uniwersalnych, rozwijanych na wielu przedmiotach i w różnych blokach dziedzinowych.
Aby umożliwić nauczycielom dostosowanie procesu nauczania do rzeczywistych potrzeb dzieci i młodych ludzi z danej klasy czy szkoły, należy także uelastycznić plany nauczania. W obowiązujących w szkołach ramowych planach nauczania liczba godzin przedmiotów w każdej z klas jest teraz wyznaczona „na sztywno”. Zmniejszono też liczbę godzin do dyspozycji dyrektora oraz określono zamknięty i wąski katalog zajęć, na które można je przeznaczyć.
Kolejną przeszkodą jest to, że praktycznie nie ma możliwości realizowania zajęć w blokach
przedmiotowych – zajęcia muszą być prowadzone przez nauczycieli posiadających kwalifikacje przedmiotowe, trzeba też ustalać oceny klasyfikacyjne z każdego przedmiotu wchodzącego w skład bloku. Nie można ich także prowadzić w grupach różnowiekowych, zgodnie ze specyfiką samych zajęć i ich metodyką (np. metoda projektu), rodzajem treści programowych czy potrzebami dzieci.
Jak to zmienić?
- natychmiast zrealizować uzgodniony już między Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i ugrupowaniami opozycyjnymi postulat podniesienia o 20% (rekompensata inflacyjna) wskaźników określających wysokość wynagrodzeń nauczycielskich na poszczególnych stopniach awansu zawodowego;
- w drugim kroku – przebudować system wynagradzania, aby trwale zapewnić, że pensje nauczycielskie będą rosły wraz z płacami w gospodarce, a wynagrodzenia początkujących nauczycieli nie będą odstraszały od podejmowania pracy w zawodzie;
- wprowadzić pakiet zmian prawnych pod hasłem „Ułatwiamy życie nauczycielkom i nauczycielom”, obejmujący m.in. uproszczenie procedury i kryteriów oceny pracy, obowiązek zagwarantowania określonej liczby dni szkolenia każdemu nauczycielowi w ciągu roku, sprecyzowanie zasad wynagradzania nauczycieli za udział w wycieczkach szkolnych oraz zapewnienie nienaruszalnych przerw w czasie dnia pracy.
Do pobrania
Przeczytaj pozostałe propozycje.