Polska szkoła potrzebuje zmian – dużych i małych, systemowych, ale też pozornie drobnych. Na początek potrzebuje jednak oddechu i powiewu świeżego powietrza, po latach zaciskania gorsetu centralnej regulacji i kontroli. Z tego powodu stworzyliśmy pakiet 10 rozwiązań na pierwsze 100 dni nowego rządu, czyli zestaw propozycji na nowe otwarcie dla szkoły. Dziś prezentujemy drugą z nich.
Obecnie
Wynagrodzenie polskiego nauczyciela rozpoczynającego pracę w zawodzie jest najniższe w Unii Europejskiej. Przy obecnym poziomie płac ludzi, od których najwięcej zależy w całym systemie oświaty, żadne zmiany prawne i organizacyjne nie pomogą szkole.
Jak to zmienić?
- natychmiast zrealizować uzgodniony już między Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i ugrupowaniami opozycyjnymi postulat podniesienia o 20% (rekompensata inflacyjna) wskaźników określających wysokość wynagrodzeń nauczycielskich na poszczególnych stopniach awansu zawodowego;
- w drugim kroku – przebudować system wynagradzania, aby trwale zapewnić, że pensje nauczycielskie będą rosły wraz z płacami w gospodarce, a wynagrodzenia początkujących nauczycieli nie będą odstraszały od podejmowania pracy w zawodzie;
- wprowadzić pakiet zmian prawnych pod hasłem „Ułatwiamy życie nauczycielkom i nauczycielom”, obejmujący m.in. uproszczenie procedury i kryteriów oceny pracy, obowiązek zagwarantowania określonej liczby dni szkolenia każdemu nauczycielowi w ciągu roku, sprecyzowanie zasad wynagradzania nauczycieli za udział w wycieczkach szkolnych oraz zapewnienie nienaruszalnych przerw w czasie dnia pracy.
Do pobrania
Przeczytaj pozostałe propozycje.