Współpracować z tymi, którzy okazują taką gotowość. Nie warto na pierwsze spotkanie zapraszać przeciwników wszelkich zmian czy też osób, które nie widzą sensu rozmowy z udziałem młodzieży, rodziców i nauczycieli. Może przekonają się powoli i będzie warto zaprosić ich na następne spotkania?